Motyry Ludowe w Pracach Uczniów PLSP

02-02-2023

3 lutego odbył się wernisaż wystawy „Motywy ludowe w pracach uczniów Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. Tadeusza Brzozowskiego w Krośnie”. Tematyka wystawy, odnosi się do naszej tożsamości, stanowi bogate pole inspiracji dla młodego pokolenia. Możemy na niej zobaczyć 36 prac wykonanych w następujących technikach: rzeźba w drewnie, malarstwo olejne i akrylowe, tkanina i formy użytkowe. Prace pochodzą ze zbiorów szkolnego archiwum. Poruszane są na niej tematy sakralne, obyczajowe, zwierzęce i roślinne, a wszystko twórczo nawiązuje do folkloru i „ludowszczyzny”. Część  znajdujących się tu prac to „dyplomy” czyli owoc czteroletniej nauki w szkole. Inne powstały podczas zajęć lekcyjnych lub plenerów organizowanych przez szkołę.

 W bogatym zbiorze wystawy znajdują się prace wykonane przez uczniów, którzy są mieszkańcami naszej gminny. Jest to oryginalna ludowa „ława” poddana procesowi rekonstrukcji oraz rzeźba „wóz z sianem”.

Na otwarcie wystawy przyjechała kadra nauczycielska PLSP, Dyrektor Zbigniew Gleń
z małżonką, Kierownik Sekcji Przedmiotów artystycznych – Grzegorz Tomkowicz, nauczyciele przedmiotów artystycznych Paweł Leszega i Marcin Płoszaj oraz nauczyciel zawodu Kazimierz Łach. Przybliżyli oni  idee powstania wystawy oraz inspiracje jakie towarzyszyły powstawaniu poszczególnych prac.


MOTYWY LUDOWE W PRACACH UCZNIÓW państwowego liceum sztuk plastycznych w krośnie

 Sztuka ludowa jest przebogatym źródłem inspiracji dla wielu pokoleń artystów. Poezja, muzyka, tańce, obrzędy, budownictwo, rzemiosło i plastyka to główne sfery artystycznej aktywności pasjonatów a niejednokrotnie wybitnych artystów, związanych z tym kręgiem. We współczesnym, technokratycznym świecie przenika ona do obyczajowości, niesie ożywiające, rudymentarne idee, osadzone w tradycji i naturze. Świadectwem szacunku do jej ponadczasowych wartości są liczne skanseny, muzea etnograficzne, koncerty, festiwale, spektakle czy festyny. Kultura ludowa, której kres wyznaczono na połowę wieku XX, jest często punktem odniesienia i najcenniejszym atrybutem w kształtowaniu tożsamości wielu narodów.

W polskiej sztuce ludowej - rzeźbie, malarstwie, architekturze, wnętrzach wiejskich chałup, kapliczkach przydrożnych, krzyżach, ceramice, rzemiośle artystycznym, strojach i ubiorach, tkaninach, haftach, wierzeniach i obrzędach, zwyczajach odpustowych i jarmarkach - ujawnia się "polska egzotyka" - jej synkretyzm i zróżnicowanie regionalne pogranicza kulturowego. Wytwory sztuki ludowej zwykle nie są autonomicznymi dziełami sztuki, pełnią bowiem określoną funkcję w życiu wsi, a ich wartość artystyczna ma często wymiar użytkowy. Rękodzieło ludowe stanowią tkaniny, hafty i koronki, stroje ludowe, wyroby kaletnicze, kowalskie i odlewnicze, wyploty ze słomy, wikliny i korzeni, galanteria drewniana, meble oraz wyroby garncarskie i ceramiczne.

Folklor (z ang. "wiedza ludu") w życiu dawnej polskiej wsi był obiektem badań Hugo Kołłątaja, Zygmunta Glogera, Oskara Kolberga, Seweryna Udzieli i wielu innych. Sztuką ludową zajmowali się profesorowie: Marian Pokropek, Roman Reinfuss, Ignacy Tłoczek, Ksawery Piwocki oraz Aleksander Jackowski - znawca pogranicza sztuki ludowej i naiwnej. Profesor Jackowski dostrzegał dylematy związane z  wiejską tradycją artystyczną i proweniencją twórczości różnych środowisk: amatorskich, ludowych, naiwnych, prymitywnych oraz l’art brut – czyli sztuki pierwotnej, dzikiej, nieobrobionej i surowej, realizowanej indywidualnie, spontanicznie i pod wpływem wewnętrznego imperatywu ukazywania różnych obliczy świata i ludzi.

Ludowa plastyka figuratywna (przedstawieniowa i wyobrażeniowa), rzeźby, drzeworyty, malarstwo, dopiero w końcu XIX wieku doczekały się akceptacji, jako dzieła sztuki wnoszące do kultury narodowej oryginalne wartości. Józef Ignacy Kraszewski już w połowie owego wieku pisał: " […] dziełem sztuki być może prosty koszyk z łoziny wypleciony, na którego bokach wyrazić umiał chłopak co go wiązał, w symetrycznych rysach, myśl ładu i harmonii".

W ponad 40 - letniej historii Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. Tadeusza Brzozowskiego w Krośnie bogate zasoby szkolnego archiwum były systematycznie urozmaicane pracami, których domeną stała się szeroko pojęta kultura ludowa oraz natura - jej niewyczerpane źródło motywów. Do sięgania po nie zachęcają podstawy programowe i programy nauczania przedmiotów plastycznych takich, jak: rysunek i malarstwo, rzeźba, specjalizacje: snycerstwo i wyroby unikatowe. Nasi uczniowie rekrutują się ze znacznego obszaru Podkarpacia - ziemi krośnieńskiej, sanockiej, brzozowskiej, jasielskiej, gorlickiej, frysztackiej, dukielskiej, bieszczadzkiej, skąd niekiedy adoptują oryginalne, lokalne tradycje rodzinne lub środowiskowe.

Prace obecne na wystawie, reprezentują techniki takie, jak: malarstwo olejne i akrylowe, rzeźbę w drewnie (snycerstwo), drzeworyt, tkaninę i formy użytkowe (wyroby unikatowe). W obszarze malarstwa na uwagę zasługuje fakt, że obrazy te powstały na licznych plenerach, organizowanych przez szkołę, czasem ze wsparciem władz samorządowych, w niezwykle atrakcyjnych wizualnie miejscach. Pejzaże zatrzymują w kadrze unikalne walory krajobrazowe i piękno architektury ludowej. Malowane z natury, wymagają od uczniów uważnej obserwacji motywu, analizy kompozycji, perspektywy linearnej i powietrznej, koloru i światłocienia.

Jedną z wyróżniających szkołę technik była tkanina artystyczna. Jej wystawowe przykłady to prace wykonane z barwionego sizalu - twardego i bardzo wytrzymałego włókna otrzymywanego ze specjalnego gatunku agawy. W innej technice powstał tryptyk z motywem zielnika - jego surowcem była kolorowa wełna, poddana filcowaniu. Zielnik - w wersji klasycznej - został wykorzystany do dekoracji geometrycznych, bambusowych abażurów. 

Pracą łączącą zagadnienia malarstwa historycznego i formy użytkowej jest zestaw dwóch kapliczek - ikon, poświęcony św. Łukaszowi i św. Rodzinie. Jest wyrazem fascynacji autora  wschodnią sztuką sakralną.

Na wystawie spotkamy oryginalną, ludową ławę, poddaną modnemu obecnie trendowi -  procesowi rekonstrukcji. Odrestaurowane lub odtwarzane meble, zaprojektowane kilka dekad wcześniej, stają się dziś ikonami designu a przywracanie ich do życia jest swoistym hobby i niezłym biznesem.

Dużą grupę obiektów stanowią rzeźby i płaskorzeźby w drewnie, realizowane na zajęciach snycerstwa jako zadania bieżące a także jako prace dyplomowe. Należą do nich kompozycje wykonane w deskach lipowych, ilustrujące drewnianą architekturę sakralną Podkarpacia: cerkwie i kościoły. Na uwagę zasługuje zestrojenie i synergia bryły budowli z otoczeniem, jak wyłaniająca się z morza zieleni czarna  perła: cerkiew z Równi koło Ustrzyk Dolnych.

Tematyka sakralna należała, podobnie jak w sztuce ludowej, do motywów dominujących w rzeźbie. Ten krąg niesie wszak największe snycerskie dokonania, na ekspozycji znajdziemy więc bodaj najpopularniejszy wizerunek Chrystusa, zwanego Frasobliwym. Jego pojawienie się w końcu XIV wieku w Niemczech, Austrii i Niderlandach wiązało się z nurtem nazywanym devotio moderna (łac. nowoczesna pobożność), który akcentował ludzką naturę Chrystusa jako wzór do naśladowania. Z czasem, przez Śląsk i Pomorze przeniknął do Polski, gdzie został gorąco zaaprobowany przez wiernych, dostrzegających w tej symbolice paralelę człowieczego losu. Szkolne figury Frasobliwego stanowią stylistyczny przekrój od repliki przedstawień naiwnych, ludowych aż do form autorskich, będących interpretacją studium natury. Na Podkarpaciu zlokalizowane są dwie kolekcje posiadające zbiory o tej tematyce: Muzeum Figur Chrystusa Frasobliwego w Jeżowem koło Niska oraz Muzeum Etnograficzne im. Franciszka Kotuli w Rzeszowie.

Prezentacja obejmuje również drobną plastykę, taką jak: rzeźby rodzajowe - nosiwodę, kobietę z maselnicą, pastucha oraz koniki, figurki ptaków, użytkowe formy ornamentalne i inne. Jest sporych rozmiarów drzeworyt, przedstawiający portret kobiety w chuście - detalu stroju odchodzącym w przeszłość razem z jej pokoleniem. Jest kołyska z charakterystycznym zdobieniem, jakby wczoraj wyniesiona  z chłopskiej chaty.

Uwagę przyciągają prace o większych formatach. Duża, ciemna, głęboko żłobiona płaskorzeźba przedstawia wikliniarzy ze starego zdjęcia podczas pracy.

Łukowaty kloc został pokryty scenami z targu końskiego w Jaśliskach, gdzie ojciec i dziadek autora prowadzili znany warsztat rymarski.

Sentymentalne wspomnienia budzi wykonany z jednego pnia zaprzęg, zmagający się z wielką furą siana. Ta praca, jak i pozostałe, wymagały od uczniów ogromnej determinacji, wyobraźni i wrażliwości.

Pozostajemy z nadzieją, że polska sztuka ludowa nadal będzie twórczo inspirować młodych artystów a jej tradycje będziemy przechowywać głęboko w sercach, jak największy skarb. Pamiętajmy jednak, że, jak pisał Julius Evola: "tradycja nie jest ani bezwolnym dostosowaniem się do tego co było, ani powolnym utrwaleniem przeszłości w teraźniejszości".

 

                                                                                                              Paweł Leszega

integrity="sha384-q8i/X+965DzO0rT7abK41JStQIAqVgRVzpbzo5smXKp4YfRvH+8abtTE1Pi6jizo" crossorigin="anonymous">